Według naszych źródeł tylko w październiku 2024 w serwisie GOG, polskiej platformie do sprzedaży gier, pracę straciło 20-30 osób – nawet jedna piąta wszystkich zatrudnionych. Wcześniej zwolnienia zdarzały się regularnie co dwa-trzy lata, a roczna rotacja jest oceniana na poziomie 30% całej załogi.

https://cdaction.pl/publicystyka/wielkie-zwolnienia-w-gog-u-pracownicy-naswietlaja-wewnetrzne-problemy-firmy-tylko-u-nas

- - -

Tekst przesadnie udramatyzowany i ubogi w fakty, jak zresztą większość dzisiejszego dziennikarstwa, ale może kogoś zainteresuje - w końcu rzadko trafiają się jakiekolwiek newsy o kondycji naszej platformy.

Co do stwierdzenia, jakoby wyczerpywał się model biznesowy GOGa - twierdzę to od dawna i bardzo się tego obawiam. Nie potrzeba wiele, żeby ściągnąć spółkę poniżej progu rentowności a brak pomysłu na wzrost może w takiej sytuacji szybko doprowadzić Grupę do decyzji o zwinięciu przedsięwzięcia...

ale w CV sobie GOG'a wpiszą : ) teraz Celebryci jak Britney....
skoro za dużo ludzi to byli potrzebni wcześniej do zdjęcia w magazynie, usłyszeli, że są tylko fanami a to trudne..... zbierzmy się razem to obalimy dyrektora, poźniej go podniesiemy, przeprosimy się nawzajem i tak każdy musi dbać o swoje wizje : ) ale na forum powinni tu przyjść, pokomentować z wolna.... mają opinie....

Sam odniosłem się do tego tekstu w wątku o procesie przeciwko GOG-owi w USA: https://www.gog.com/forum/general_pl/pozew_przeciwko_gog_w_usa/post5. Ogółem mam wrażenie, że ktoś chciał przekazać sensacyjne informacje, ale miał z tym problem, bo ich zwyczajnie nie było. :P Praktycznie nic z tego, co jest opisane w tekście mnie nie dziwi. Także zwolnienia, które w przeszłości były przeprowadzane kilkukrotnie i nikt jakoś specjalnie nie dramatyzował wtedy. Przyjdzie lepszy okres, to znowu będą zatrudniać.

Ja też jestem jednak w stanie przychylać się powoli do twierdzeń, że model biznesowy GOG-a się wyczerpuje. Natomiast nie zgadzam się, że w dającej przewidzieć się przyszłości dojdzie do zamknięcia GOG-a. Przed premierą Wiedźmina 4 nie ma prawa to się wydarzyć. Później W4 znowu nakręci wyniki i będzie można czekać na W1 Remake i następcę CP2077. Rzecz w tym, że do tego czasu nie zapowiada się na nic innego niż stagnacja.

Poruszyliście ciekawy temat - formuła się wyczerpała.

Co przez to rozumiecie? DRM już nie jest sexy? Ludzie wolą mieć DRMa w postacie klienta jak Steam czy Epic? A może chodzi o coś więcej?


Te zwolnienia - z jednej strony smutna sprawa (Sysia będziesz zapamiętana[chociaż w sumie nie wiem czy tu była decyzja firmy czy samodzielna]), z drugiej wchodzi w taką fazę na rynkach i lekki przestój czy krok w tył wydaje się ogólnie nieunikniony.

GOG to moje jedyne źródło gier, dla mnie formuła "gry bez DRM" trwa i się nie kończy - wystarczy sklep i forum, nic więcej mi nie potrzeba. Też się zastanawiam o wyczerpanie się jakiej formuły chodzi.

Też jestem zdania, że artykuł w CD-ACTION ma na celu udramatyzowanie całej sytuacji. Ciekawe, że tekst ukazuje się tuż przed zimową wyprzedażą na Steam. Wydaje się, jakby miał wywołać zamęt w głowach osób, które zastanawiały się w jakim sklepie wydać swoje pieniądze na zakup gier.

Gdyby GOG miał opierać swój model biznesowy tylko i wyłącznie na grach retro, to nie przetrwałby tylu lat na rynku. Musieli wejść w nowe gry i to nie tylko indie. Oczywistym jest, że wcześniej czy póżniej koszyk z grami retro się wyczerpie i nie można budować sklepu tylko na nich. Jak dla mnie z takim podejściem nie widzę wyczerpywania się formuły GOG-a.
Dostrzegam za to, rzucanie kłód pod nogi przez wielu wydawców i branżę gier. Tym pierwszym nie jest na rękę DRM-free, a drudzy z kolei promują głównie Steam jako idealną platformę do grania.

GOG to również moje jedyne, z małym wyjątkiem w postaci Epic, źródło gier. Epic również posiada gry bez cyfrowego zabezpieczenia. Jako przykład podam takie tytuły jak: The Messenger, Cave Story+ i Into the Breach. Każda z nich działa bezproblemowo bez klienta Epic Games Launcher.

Tymczasem koszyk z grami Retro 2 nadal się napełnia :)

Nie bardzo rozumiem o co chodzi z ta formuła ?Co macie na mysli?Retro gry?Czy ogolna mala liczba nowych dobrych gier. Z tym ostatnim to fakt. Wygląda to słabo. Co do reszty jest całkiem spoko. Dla mnie GOG nr 1 jesli chodzi o zakupy gier. Potem steam ewentualnie jak cos bardzo chce a tego gog nie posiada.

To co kolega wyzej pisał ze gog bedzie istnial co najmniej do wydania nowego CP to sie w 100% zgadzam. Do tego czasu moze cos zmieni aby zachęcic ludzi do kupowania tutaj. Takze Goga to bym jeszcze nie skreślał:)